Usprawiedliwienie nieobecności w sądzie – powody

Kara porządkowa nałożona w przypadku niestawiennictwa może okazać się bardzo dotkliwa – jej wysokość to nawet 3000 zł. W życiu nie wszystko można jednak przewidzieć i czasami w dniu, w którym mamy zeznawać przed sądem jako świadek, rzeczywiście nie możemy pojawić się na rozprawie. Jakie powody umożliwiają usprawiedliwienie takiej nieobecności? O tym właśnie przeczytasz w naszym dzisiejszym artykule blogowym.

Usprawiedliwienie nieobecności w sądzie – jak zrobić to należycie?

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że sama instytucja nie wezwie Cię do wskazania powodów niestawiennictwa w podanym terminie w charakterze świadka. Jeżeli chcesz uniknąć płacenia kary porządkowej, samodzielnie musisz przedstawić dowody potwierdzające brak możliwości udziału w rozprawie lub samowolne oddalenie się. Zgodnie z art. 286 K.p.k. na usprawiedliwienie nieobecności w sądzie masz dokładnie tydzień od daty doręczenia Ci pisma z informacją o wymierzeniu kary pieniężnej. Co ważne, w razie uporczywego uchylania się złożenia zeznania, świadek może zostać zatrzymany przez policję i doprowadzony na rozprawę siłą.

Ni mniej, ni więcej to, powodem usprawiedliwienia nieobecności w sądzie może być np. pogorszenie się stanu zdrowia świadka, jego nagła hospitalizacja. Zwykłe zwolnienie lekarskie nie jest dostatecznym dowodem potwierdzającym chorobę – wymagane jest zaświadczenie od lekarza sądowego!

Co z innymi powodami niestawiennictwa?

W niektórych sytuacjach sąd możliwe jest również telefoniczne usprawiedliwienie nieobecności. Powodem może być np. wypadek samochodowy w trakcie podróży na rozprawę. Warto również pamiętać, że zarówno strony, jak i świadkowie mogą przesłać pismo z usprawiedliwieniem nieobecności jeszcze przed terminem rozprawy. W większości przypadków sąd postanowi wyznaczyć inny termin przesłuchania świadka i nie wymierzy kary pieniężnej płatnej w ciągu 30-dni od jej nałożenia.

Skontaktuj się z naszą kancelarią adwokacką



    Poznaj szczegółowe informacje RODO